Księga Gości
11 wpisów.
Villa Peonia to dom opieki na seniorami , którzy wymagają stałej opieki ze względu na brak samodzielności. Pokoje dwuosobowe są wyposażone w łóżka i materace dla przewlekle chorych. Personel jest empatyczny i zaangażowany . Panuje rodzinna atmosfera. Na szczególną uwagę zasłania rehabilitantka , która potrafi usprawnić nawet najtrudniejsze przypadki.
Moja mama przebywa tutaj już 1,5 roku.
Wcześniej przez miesiąc była w innym ośrodku( prywatnym i za podobną opłatą)gdzie ludzie byli traktowani obcesowo.
Pensjonariusze Peoni mają stały kontakt z lekarzem POZ i ze specjalistami.
Właścicielka co tydzień przesyła informacje o stanie zdrowia.
Na uwagę zasługuje też otoczenie budynku: piękny , zadbany ogród, gdzie latem przebywają mieszkańcy.
Chciałabym bardzo podziękować za opiekę nad mają mamą. Opiekunom Pani Marii, całemu personelowi. Za czas poświęcony opiece, za serce
i cierpliwość. Za wszystko jeszcze raz pragnę serdecznie podziękować.
Beata S.
Moja mama przebywa w "Peonii" od ponad 3 miesięcy . Nim tam się znalazła, obejrzałam wiele domów opieki w Łodzi i okolicy . Od początku ten dom spodobał mi się najbardziej. Przepiękna parterowa willa w uroczym , bardzo zadbanym ogrodzie z ciekawymi nasadzeniami i rabatami pełnymi kolorowych begonii kwitnących aż do późnej jesieni. Gustownie i praktycznie urządzone wnętrze porządnymi, eleganckimi meblami . Przytulny salon z kominkiem. Na stołach codziennie świeże obrusy , w wazonach kwiaty Duży , dobrej jakości telewizor. Pokoje choć niewielkie także niezwykle estetyczne - każdy z telewizorem . Często zmieniana , ładna pościel . Duże okna z eleganckimi zasłonami i pięknym widokiem na ogród .Wszędzie bardzo , bardzo, bardzo czysto, żadnych niemiłych zapachów. Zadbani pensjonariusze i pensjonariuszki, porządnie i schludnie ubrani. Bardzo dobra domowa kuchnia z urozmaiconymi posiłkami No i to co jest oczywiście najważniejsze w tego typu placówkach - opieka . Nie mam słów uznania dla tych fantastycznych ludzi, którzy naprawdę pracują z wielkim poświęceniem i perfekcją , pod sprawnym kierownictwem właścicielki Pani Marii Szwed. Moja mama dosłownie stanęła na nogi . Pierwszy raz widzę ja po wielu miesiącach uśmiechniętą i zadowoloną . Miałam ogromne obawy czy zaakceptuje nowe miejsce . Willa Peonia została jej nowym domem
Mój Tata trafił do Willi Peonii w kwietniu, w momencie, w którym nie dawałam rady opiekować się Nim dłużej. O wyborze placówki zadecydowało kilka elementów. Po pierwsze nie odmówiono mi przyjęcia Taty ze względu na płeć i posturę. A tak działo się w innych domach seniora, w których preferowano kobiety , zwłaszcza o niewielkich wagach. Aprobata przyjęcia dużego mężczyzny dawała mi nadzieję na to, że w Villi Peonia liczy się człowiek, bez względu na stan Jego zdrowia, płeć i inne możliwe utrudnienia. Nie pomyliłam się. Bardzo przyjazny sposób traktowania, z sympatią i poczuciem humoru spowodował, że Tata czuje się tam na swoim miejscu, a opiekunów traktuje jak członków rodziny. Po drugie miejsce jest niezwykle urokliwe. Rozłożysty dom otoczony pięknym ogrodem, posiada nasłoneczniony , duży taras i przytulną część dzienną- salon połączony z jadalnią i miejscem przygotowywania posiłków. Stwarza to bardzo domową atmosferę, na której szczególnie mi zależało. Po trzeci wreszcie, decydowało moje pierwsze wrażenie po przybyciu do Villi. Obawiałam się niemiłych zapachów, znanych mi ze szpitali. A tymczasem powitał mnie zapach kawy i mydła.
Jestem zadowolona z podjętej decyzji. Tata jest zaopiekowany, w dobrym nastroju . Bardzo dziękuję Personelowi za uważność, serdeczność i kompetencje.
W tym miejscu pragnę podziękować za opiekę nad moją babcią, która po udarze musiała korzystać z opieki jakiej nie mogliśmy jej zapewnić w domu. Miała poważne problemy z poruszaniem się, nie mogła mówić, samodzielnie jeść itd. Jestem bardzo zadowolony z pracy opiekunek. Dzięki ich pracy opiece lekarskiej babcia zaczęła mówić , ruszała rękami. Poważny wiek – prawie 90 lat sprawił, że odeszła, ale z całym przekonaniem tym osobom, której mają takie problemy zdrowotne jak moja babcia serdecznie polecam pobyt w Domu Seniora Villa Peonia.
Mój Tata 88 lat trafił do domu seniora po bardzo poważnej operacji, która pozbawiła go możliwości samodzielnego życia. Przebywał w Villi Peonia przez prawie trzy lata. Pragnę podziękować opiekunkom, Pani Marii za cały czas jaki poświęciły jego opiece. Personel poświęcał Tacie dużo troski i uwagi, widziałam jak opiekunki wkładają całe serce w swoją pracę. Starały się ulżyć mu w cierpieniu. Za to wszystko pragnę serdecznie podziękować.
Przez dwa miesiące 2018 przebywałam w Domu Seniora Villa Peonia. Jestem bardzo zadowolona z tego pobytu. Moje obawy minęły już w drugim dniu pobytu. Pomocny i serdeczny personel pomagał mi we wszystkim. Mam poważne schorzenie kręgosłupa i problemy z chodzeniem. Byłam zdana na pomoc prawie we wszystkich sprawach. I choć pod opieką byli inni pensjonariusze Panie z obsługi zawsze miały dla mnie czas. Podczas tego krótkiego pobytu miałam opieką lekarską. Odzyskałam siły , poprawiło się moje samopoczucie. Jedzenie było świetne i było go tyle… Opiekunki dbały o czystość domu bez zarzutu. Były tańce (dla sprawniejszych…) i harmonista. Przychodziła pani, która organizowała nam zajęcia – robiłyśmy różne zabawne przedmioty, rysunki , ozdoby. Do opiekunek można się było zwrócić o każdą pomoc . Dom jest godny polecenia. Teresa K.
Znalazlam ten dom rodzinny przypadkowo i jestem szczesliwa ,ze wlasnetam umiescilam moja mame. Nikt nie zadba o nia tak jak u pani Ewy Czyzewskiej. Mama ma dobra opieke medyczna ,pilegniarska, posilki smaczne,czysciutko i pachnaco. Mama chwali wszystko co ja tam spotyka szczegolnie personel,bardzo dbajacy o pacjentow. Poprzez sytuacje rodzinna mama miala przebywac 1 m-c ale zalezy nam aby to byla jej przystan na stare lata. Mamy nadzieje ze zgodzi sie z naszym planami.
Corka , pacjentki Natalii.
Polecam wszystkim, którzy poszukują domu rodzinnego dla seniora. Czystość, smaczne posiłki, wspaniała opieka, życzliwość i empatia. To wszystko charakteryzuje Ville Peonia. Personel cudowny, dbający o potrzeby rezydentów, wyrozumiały i bardzo pomocny. Nie ma lepszego miejsca dla starej matki czy ojca. Wszyscy dbają o to, aby mieszkańcy byli zadowoleni i mieli to, co im potrzeba. Mama jest 1 m-c z powodu sytuacji rodzinnej ale staramy się ją przekonać aby uznala Ville Peonia za swoją ostatnią przystań. Nikt nie zaopiekuje się nią tak dobrze, jak w domu u Pani Ewy Czyżewskiej. Wielkie podziękowania i gratulacje, że udało się stworzyć coś tak wspaniałego dla ludzi starych, chorych i samotnych.
Jolanta Z.
W tym domu panuje wspaniała atmosfera. Pensjonariusze czuję się jak u siebie w domu. Śpiewają i tańczą przy harmonii, wykonują rysunki, wycinanki, zabawki świąteczne itp. Są torty i świeczki urodzinowe. Nad pensjonariuszami czuwają przyjazne opiekunki. Czysto, dobre posiłki - polecam.
Wczoraj moja mama 86 lat obchodziła urodziny, była przeszczęśliwa, był tort,szampan, pieśni i piękny bukiet róż od Dyrekcji. Nadmieniam, że mama jest od maja 2017r. w Domu Seniora Villa Peonia (jest po resekcji żołądka, endoprotezy bioder, słaby wzrok) i tutaj nabrała ochoty do życia. Polecam ten dom z uwagi na cierpliwą i ciepłą opiekę, czystość, organizowanie czasu wolnego
(zapraszanie muzyków z gitarą i harmonią) i odwiedziny przez rodzinę o każdej porze dnia. Dziękuję w imieniu mamy. Lucyna